Non aver paura della zia Marta

Niezły choć trochę zapomniany horror z cyklu "Lucio Fulci Presents". Chociaż za scenariusz i reżyserię odpowiada Mario Bianchi to w filmie zdecydowanie czuć wartość dodaną przez mistrza gore. Ale po kolei.

Fabuła jest raczej niezbyt skomplikowana i oryginalna. Nawet nie sili się na to aby wszystko miało sens i...

Osiem lat temu obejrzałem ten horror Mario Bianchi, oceny nie zmieniam w trakcie kolejnego seansu, bo po co? Dopiero po ponad pięćdziesięciu minutach czasu trwania "The Murder Secret" następują krwawe mordy: dwie dekapitacje (m.in. ucięcie głowy dzieciakowi piłą mechaniczną) i krwawe morderstwo seksownej nastolatki pod...

Film Mario Bianchiego powstał pod patronatem Lucio Fulciego i rękę włoskiego maestro od gore czuć tu wyraźnie. Akcja rozwija się niespiesznie, pierwsza połowa jest wręcz przegadana, a sama intryga - raczej mało wyrafinowana. Znajdzie się tu jednak kilka efektownych scen zabójstw, ciekawy klimat i niezła muzyka. Tyle w...

ale przyzwyczaiłem się do tego oglądając włoskie giallo z tego okresu. Dopiero od 40 minuty filmu zaczyna się główna akcja filmu. Szkoda że włoscy reżyserzy w swoich horrorach tak często eliminują całe rodziny a nie grupy niespokrewnionych dzieciaków (jak w amerykanskich slasherach). KIlka bardzo mocnych scen...

Bardzo sympatyczny film, w którym oglądać możemy m.in. wspomnianą przez Malignusa dekapitację chłopczyka, zadźganie dziewczyny pod prysznicem (PSYCHO!), a także rozkładającego się trupa w detalicznym zbliżeniu. Więcej na ten temat...